środa, 14 sierpnia 2013

Za dni kilka, za dni parę....

Ile czasu minęło? za 5 dni 2 miesiące. Za ile się zobaczymy? Za 5 i za 11 dni, oraz za 3 tygodnie, a na kogo tak czekamy ? Na babcie Anię i dziadka Irka, którzy będą z nami już prawdopodobnie w poniedziałek,  na tatę, który przyleci do nas 25.08 i na ciocię Sare i wujka Ucia, ktorzy w Polsce zawitają 05.09. :) Tęsknimy już za nimi i nie możemy doczekać się spotkania, lecz mimo tego chcę aby te dni płyneły jak najwolniej, bo 09.09 wracamy do Anglii, do naszej szarej rzeczywistości i znów pojawią się samotne dni, nie będzie do kogo otworzyć buzi, będą spacery bez celu, bo w naszej okolicy nie ma w ogóle rozrywek dla dzieci, jest park, a w nim plac zabaw rodem lat 90'tych zardzewiały, obdarty, okropny... będzie zapewne deszczowa pogoda i nastapi jesienna chandra.... także póki możemy cieszymy się Polską,  cieszymy się rodzinką i wieloletnimi przyjaciółmi, o których w Anglii niestety ciężko, mamy tam tylko parę przyjaciół z którą spotykamy się co kilka dni, są wspaniali i zawsze możemy na nich polegać, ale zdecydowana większosć to znajomi, którzy pojawiają się u naszego progu tylko wtedy gdy potrzebują pomocy, a gdy wszystko jest ok to się nawet nie odezwą... może czas najwyższy wyjść z domu na jakieś spotkania w klubie malucha?  zapoznać jakieś angielskie mamy? Podszkolić język? No nie wiem.... trzeba coś z sobą zrobić :) Najważniejsze , że dzięki pobytowi w Polsce już się nie boję wyjść sama z dziećmi na spacer, wiem że jako tako ich ogarniam, także będzie dobrze :) Pozdrawiamy


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz